PROPOZYCJA ZAJĘĆ DLA DZIECI 5- 6 LETNICH

Temat: TU ROSŁY PAPROCIE- WĘGLOWA RODZINA

 

Witajcie Przedszkolaki!!!

 

1.Spotykamy się kolejny raz podczas naszych zajęć online. O czym będziemy dzisiaj rozmawiać? Dowiecie się po rozwiązaniu zagadek.

Oto one:

Czarne, twarde, jak kamienie

w piecu palą się płomieniem.    /węgle/

 

Ciężko pracuje, słońca nie widzi,

czarny jest cały lecz się nie wstydzi,

gdy smacznie śpimy, pod ziemią znika,

wszyscy szanują pracę ….  / górnika/

 

 2. Z pewnością świetnie poradziliście sobie z ich rozwiązaniem lub pomogli Wam w tym troszeczkę Rodzice.

Dzisiaj będziemy rozmawiać o węglu oraz o pracy górnika.

Zapraszam Was do  zabawy z wykorzystaniem rymowanki Idzie górnik. Rodzice Wam w tym pomogą

Będziecie wypowiadać tekst raz cicho, raz głośno oraz ilustrować go ruchem.

Powtórzcie to zadanie kilka razy.

Idzie górnik  do kopalni-                                    dzieci maszerują w miejscu

jeden, drugi, trzeci, czwarty…..                        wyklaskują

bryły węgla wydobywa,                                     naśladują podnoszenie ciężkiej bryły węgla

słony pot mu z czoła spływa.                           ocierają pot z czoła-raz jedną, raz drugą ręką.

 

3. Teraz  poproście Rodziców, żeby przeczytali Wam opowiadanie ,,O czym szeptały  iskierki’’.

 

Uważnie słuchajcie i odpowiedzcie na pytania.

 

Ewa siedzi przed piecem i patrzy, jak z paleniska spadają iskierki do popielnika. To węgiel się pali.
– Co to jest węgiel? – myśli Ewa.
Patrzy w ogień, gdy nagle…
Pst! – wyskoczyła z ognia iskierka i zaszemrała cichutko:
– Posłuchaj…– ale nim skończyła, już zgasła.
– Dawno, dawno temu, przed laty… syknęła druga iskierka i też zgasła. – Tam gdzie teraz jest kopalnia węgla… – zaczęła trzecia. Przez chwilę nie pokazywała się żadna iskierka. Ewa myślała, że nie dowie się, co było na miejscu kopalni, gdy cała gromadka błyszczących iskierek wpadła do popielnika.
– Był wielki, wielki zielony las…
– A w tym lesie rosły gęsto wysokie drzewa…
– Takich drzew już nie ma w żadnym lesie – dodała następna iskierka, gdy jej poprzedniczka zgasła. Iskierki szeptały teraz jedna po drugiej:
– Drzewa rosły i po wielu, wielu latach przewracały się od starości…
– Łamały je burze i wichury…
– Zalewały je wody… przysypywała ziemia…
– Na obalonych pniach wyrastały nowe i coraz to nowe…
– Po wielu, wielu latach…
– To już było – przerwała Ewa.
– Pst, słuchaj, nie przerywaj – syknęły naraz trzy iskierki.
– Przez wiele, wiele lat leżały pod ziemią nieraz bardzo głęboko…i zmieniały się powoli w czarne, twarde bryły…
– Jeszcze dziś możesz zobaczyć czasem na kawałku węgla ślady odciśniętych liści prastarych drzew… to drzewa, które rosły, gdy jeszcze ludzi nie było na ziemi…
– … gdy jeszcze ptaki nie śpiewały i nie wiły gniazd pomiędzy gałęziami…
– … gdy między drzewami przesuwały się olbrzymie zwierzęta, które dawno, już dawno wyginęły…
– gdy… – zaczęła ostatnia iskierka i zgasła.

 

-Co robiła Ewa?

-O czym opowiadały iskierki?

-Czy węgiel jest ważnym minerałem? Dlaczego?

Wiecie już w jaki sposób powstał węgiel. A teraz dowiecie się co powstaje z niego powstaje.  

Węglowa rodzinka” – wiersz Marii Terlikowskiej.

To węglowa jest rodzina:
parafina, peleryna,
duża piłka w białe groszki,
i z apteki proszek gorzki,

i ołówek w twym piórniku,
i z plastiku sześć koszyków
gąbka, co się moczy w wodzie,
i benzyna w samochodzie,
czarna smoła, biała świeca-
to rodzina węgla z pieca.

Widzę już zdziwione miny..
– Co ma węgiel do benzyny?
– Czy jest z węglem spokrewniona
gąbka miękka i czerwona?

Otóż właśnie- wiem na pewno,
że jest jego bliską krewną:
węgla jest po odrobinie
w parafinie, w pelerynie,
w białej piłce w duże groszki
i z apteki- w proszku gorzkim,
i w ołówku w twym piórniku,
i w koszyku tym z plastyku…
Nawet świeczki, te z choinki-
to też węgla są kuzynki.

Lecz wśród wielkiej tej rodziny,
wśród kuzynów i rodzeństwa,
nie ma ani odrobiny
rodzinnego podobieństwa.

Węgiel jest jak czarna skała,
koszyk żółty, świeca biała.
Skąd się wzięły te różnice?
O! To już są tajemnice,
które kryją się w fabryce.

Co otrzymujemy z węgla- rozmowa na temat treści wiersza.

 

 

 

Spróbujcie odpowiedzieć na pytania zawarte na obrazku, odpowiedzi podzielcie na sylaby i na głoski.

Teraz zapraszam do wykonania kart pracy

  karty pracy do pobrania

Jeśli jeszcze macie ochotę to zapraszam do obejrzenia bajki ,,Bolek i Lolek wśród górników-

w starej kopalni ’’

         link do bajki      

 

Dziękuję  za udział w dzisiejszych zajęciach.