Grupa „Motylki”

Witam Motylki!

Tematem tego tygodnia będą „Wakacyjne podróże”, ale żeby podróże wakacyjne były piękne i magiczne to także muszą być bezpieczne, więc  zobaczcie razem z rodzicami film edukacyjny „Bezpieczne wakacje nad wodą”.

Ćwiczenia ortofoniczne Morskie fale.
Dziecko naśladuje morskie fale, szumiąc

(raz głośno, raz cicho, szybko, wolno, w zmiennym tempie).

 

Rodzic czyta dziecku wiersz  B. Szelągowskiej „Bezpieczne wakacje”.

Jak wspaniale! Już wakacje.

To najlepsza w roku pora!

Można pływać sobie w morzu

albo wskoczyć do jeziora…

Na szczyt w górach wspiąć  się  warto

Jak tam pięknie i wysoko!

W zeszłym roku po raz pierwszy

zobaczyłem Morskie Oko!

Ale zawsze pamiętajmy,

by dorosłych się pilnować́.

Chodzić  w górach – lecz po szlakach, kremem z filtrem się̨ smarować.

Czapkę  nosić – taką z daszkiem – porażenia się unika.

Kapać  się  w strzeżonych miejscach

i pod okiem ratownika.

I rodziców trzeba słuchać .

Kto tak robi, ten ma rację.

Ach jak miło, jak wesoło,

bo już przecież są wakacje.

 

Rozmowa z dzieckiem na temat wiersza:

  • Dlaczego zawsze trzeba pilnować się̨ dorosłych?
  • Dlaczego latem smarujemy się kremem z filtrem?
  • Do czego jest potrzebna latem czapka z daszkiem?
  • Dlaczego można pływać tylko w miejscach, gdzie jest ratownik?

 

Wysłuchanie piosenki Zozi „Bezpieczne wakacje”.

 

Grupa „Jeżyki”

Dzień dobry, dzień dobry witam Was drogie Jeżyki.  Wakacje tuż, tuż, a więc wakacyjne podróże przed nami. Porozmawiamy dzisiaj o różnych pojazdach, jakimi być może będziecie podróżować w czasie wakacji.

1.Na początek pogimnastykujcie się przy dźwiękach znanej Wam piosenki.

2. Teraz spróbujcie rozwiązać kilka zagadek „Czym jedziemy na wakacje”.

 

Składa się z wagonów i lokomotywy,

Podróż nim to prawie same pozytywy.

Bezpieczny i szybki, gdy po torach gna.

Każdy z was na pewno już odpowiedź zna.               (pociąg)

 

Pojazd, co ma cztery koła,

Długą drogę przebyć zdoła.

Co zapewnia nam wygodę,

nazywamy… (samochodem)

 

To maszyna do latania.

Śmigło silnik uruchamia.

Skrzydła niosą go po niebie.

Co to jest? Ja pytam Ciebie.                 (samolot)

 

Mknie przez miasto i jest duży,

Pasażerom swoim służy.

Skasuj bilet kiedy wsiądziesz,

Będzie miejsce, to usiądziesz.

Jeszcze tylko podpowiadam,

Każdy numer swój posiada.                  (autobus)

 

Na siodełku sobie siedzisz, no i pedałujesz,

Dzięki niemu długi dystans szybko pokonujesz.

Możesz jeździć nim po górach oraz po ulicy,

Umieszczamy na nim dzwonek – gdzieś na kierownicy.                 (rower)

 

3. Czas na zabawy konstrukcyjne-„Pojazdy i klocki”.

Zbudujcie z klocków różnego rodzaju konstrukcje związane z pojazdami: garaże, tory kolejowe, stacje benzynowe, lotnisko, ulice. Możecie też zbudować hotel, domek letniskowy.

4. Znajdźcie pary.

https://learningapps.org/7745718

5. Pokolorujcie obrazki, wytnijcie, przyklejcie na kartkę i dorysujcie krajobraz.

 

Grupa „Pieski”

Dzień dobry Dzieci! Jak się macie? Zapraszamy Was do wspólnych, wakacyjnych zabaw.

1.Zabawa poranna – ,,PODRÓŻE MAŁE I DUŻE’’ wysłuchajcie piosenkę o podróżach. Kto z nas nie lubi podróżować, zwiedzać, poznawać nowe miejsca, uczyć się ciekawostek i poznawać historię różnych miejsc? Podróże są wspaniałe! Podróże kształcą! Zamieszczamy link do piosenki:

https://www.youtube.com/watch?v=bugTfbGPzJ4

2. Teraz poproście Rodziców, aby przeczytali Wam wiersz „Jedziemy na wakacje” Czesława Janczarskiego.

 

,,Jedziemy na wakacje” 

Jedziemy na wakacje

do lasu, nad wodę.

Prosimy ciebie, słonko

o piękną pogodę.

 

Jedziemy na wakacje

nad morze, na plażę.

Kolorowe muszelki

przynieś, falo, w darze.

 

Jedziemy na wakacje

w te góry wysokie.

Nie chowajcie się, szczyty,

za mgłą, za obłokiem.

                               

Jedziemy na wakacje

Na Mazury? Może!

Wyjrzyj z krzaków, prawdziwku,

czekaj na nas w borze!

 

3. Teraz zastanówcie się i odpowiedzcie na pytania:

 

O jakiej porze roku wyjeżdża się nad morze?

Co można robić, kiedy są wakacje?

 

4. Czas na zabawę w skojarzenia – rodzice pytają dzieci, co im się kojarzy ze słowem „wakacje” (dzieci podają swoje skojarzenia).

5. Teraz przypomnimy sobie pory roku. Pomoże nam w tym rymowanka.

 

Wiosna idzie tup, tup, tup (tupiemy nóżkami)

Lato pływa chlup, chlup, chlup ( naśladujemy pływanie)

Jesień skacze hopsa sa (podskakujemy)

Zima macha pa, pa, pa (machamy)

 

6. ,,Plener malarski’’ – ostatnia na dzisiaj propozycja to malowanie na podwórku/ w ogrodzie/na tarasie na balkonie. Wsłuchajcie się w odgłosy przyrody i namalujcie Wasz własny wakacyjny obraz. Proponujemy, aby użyć farb w ciepłych kolorach, choć oczywiście mogą być też kredki. Miłej pracy.

 

Grupa „Wiewiórki”

„Wakacyjne podróże” – w tym tygodniu będziemy rozmawiali o wakacyjnych  podróżach. Witam was moje przedszkolaki w poniedziałkowy dzień.

Zapraszam do wspólnej zabawy.

1. Rozpoczniemy od ćwiczeń oddechowych – Na łące.

Przygotuj kawałki bibułki.

Dzieci dmuchają na kawałki bibułki na przemian – raz delikatnie raz mocno.

/powtórz kilka razy/

 

2. Słuchanie opowiadania „Wakacyjne podróże”- M. Strękowskiej – Zaremby.

 

Od samego rana tata, Olek i Ada planowali podróże wakacyjne. Kiedy byli już umyci, przebrani i najedzeni, mama wyjęła z szafy wielki globus i postawiła go na podłodze.

– Teraz możecie podróżować  palcem po całym świecie.

– Super! – ucieszył się Olek. Bez namysłu zakręcił globusem. Fruuu! Przed oczami Olka, Ady i taty mknęły kontynenty: Ameryka Północna i Ameryka Południowa, Afryka, Europa, Azja i Australia.

– Tu jedziemy! – palec Olka zatrzymał rozpędzony świat namalowany na globusie. Australia Sydney. Niezłe miejsce. Będzie fajnie. W Australii są kangury i koale.

-W Sydney chciałbym zobaczyć gmach filharmonii – wtrącił tata.

-A będzie tam gmach naszego przedszkola? – spytała Ada

Olek spojrzał na siostrę z politowaniem. Przecież nikt nie podróżuje do przedszkola. Zakręcił drugi raz. Jego palec wskazał państwo leżące w Ameryce Południowej.

-Brazylia. Dobry wybór – pochwalił tata. – Są tam wspaniałe plaże. Chętnie poleżałbym sobie – przeciągnął się leniwie.

– Może i ja zaproponuję podróż? – mama zajrzała do salonu. Chciałabym pojechać z wami do Indii. Zawsze interesowała mnie Azja i jej kultura. Chociaż Afryka też jest ciekawa.

– No pewnie! Jedziemy do Kenii! Do parku z dzikimi zwierzętami. Zobaczymy słonie i żyrafy! – zawołał Olek ożywiony wizją spotkania dzikiego słonia a może i lwa.

-A będzie tam nasz park? – nieśmiało spytała Ada. Wszyscy spojrzeli na nią jak na przybysza z kosmosu.

– Nasz park będzie na ciebie czekał w Polsce.

-Teraz ja wybieram – powiedział tata. Energicznie zakręcił globusem. Niebieski kolor oceanów i mórz zmieszał się z zielonym, żółtym i brązowym – kolorami kontynentów. Adzie aż zakręciło się w głowie. Świat na globusie obracał się zbyt szybko. Co będzie, jeżeli palec taty trafi na głęboki ocean? Nie chciałby spędzać wakacji na oceanie. Tam już z pewnością nie ma znajomego parku ani przedszkola ani placu zabaw z dużą okrągłą piaskownicą.

– Stany Zjednoczone. Waszyngton – zakomunikował tata.

–  Jest tam plac zabaw? – spytała Ada.

– Naszego nie ma, są inne. Jest za to Biały Dom i….

– Ale naszego domu tam nie ma – przerwała tacie Ada.

– Ja nie mogę! Chcesz jechać na wakacje czy nie? – zniecierpliwił się Olek.

– Chcę. Tylko nie tak daleko – bąknęła Ada.

– To gdzie? Wybieraj – podsunął jej globus.

            Ada zamknęła oczy. „Niech los zdecyduje” – pomyślała i dotknęła palcem globusa. Tu! Cała rodzina wbiła wzrok w miejsce, które wskazał palec Ady. Mama i tata pierwsi gruchnęli śmiechem.

– Europa, Polska, Warszawa – podsumował Olek.

            Ada westchnęła z ulgą. Jak dobrze, że zdała się na los szczęścia. W Warszawie jest jej przedszkole i dom i park i znajomy plac zabaw. No i tuż pod Warszawą mieszkają ukochani dziadkowie. Co ważne, ich dom stoi w pobliżu lasu.

– Pojedziemy do babci i dziadka.

Tam są bociany, dzięcioły, kukułki, żabki, ślimaki, pszczoły – zachwalała Ada.

– Mrówki, komary i muchy – dorzucił ponuro Olek. Ale już po chwili śmiał się jak tata i mama. Nawet napad komarów nie odstraszyłby ani jego ani Ady od podróży do dziadków. Podpatrywanie ptaków w towarzystwie dziadka, który zna setki ciekawostek o zwierzętach, to był najlepszy z wakacyjnych planów.

Rozmowa na temat opowiadania:

Co Olek, Ada i tata planowali od samego rana?
– Dzięki czemu mogli podróżować palcem po całym świecie?
– Jakie kontynenty były widoczne na globusie?
– Co wskazywał palec Olka i co wskazywał palec taty?
– Gdzie chciała pojechać mama?
– Co wskazał palec Ady i gdzie ona chciała pojechać na wakacje?

Książka (s. 84–85) dla dziecka.

3. Zabawa pobudzająco-hamująca „Jedziemy na wakacje”

Dziecko porusza się w różnym tempie  jedzie pociągiem,  leci samolotem, jedzie  autobusem, płynie statkiem. Mama recytuje tekst

Już wakacji nadszedł czas, już za chwilę zaśpiewamy

lato, lato woła nas, i pociągiem wyruszamy.

 

4. Opowiedz jakim pojazdem chciałbyś podróżować i dlaczego?

/ budowanie dłuższych wypowiedzi/

 

 

A teraz spróbuj rozwiązać zagadki:

1.Pędzi po torze szybko, z daleka, bo tłum podróżnych na stacji czeka. ( pociąg)

2.Ma skrzydła, choć nie jest ptakiem. Lata podniebnym szlakiem. ( samolot)

3.Ma maskę, a pod nią konie, cylindry- nie na głowie. A w środku siedzi człowiek. ( samochód)

Do zobaczenia.

 

Grupa „Kotki”

Witam was kochane przedszkolaki po dłuższej przerwie. W tym tygodniu porozmawiamy sobie o wakacyjnych podróżach.

  1. Na początek ćwiczenia ruchowe – ćwiczenia z liczeniem w podskokach.

Link do ćwiczeń:

 

  1. Usiądźcie teraz wygodnie i posłuchajcie opowiadania Małgorzaty Strękowskiej – Zaremby „Wakacyjne podróże”. Rodzic może samodzielnie przeczytać opowiadanie lub skorzystać z linku do opowiadania oraz ilustracji.

 

Od samego rana tata, Olek i Ada planowali podróże wakacyjne. Zapomnieli o porannym myciu, a nawet o przebraniu się z piżam. Gdyby nie mama, zapomnieliby też o śniadaniu. Szczęśliwie mama przypomniała im o wszystkim. Kiedy byli już umyci, przebrani i najedzeni, wyjęła z szafy wielki globus i postawiła go na podłodze. Teraz możecie podróżować palcem po całym świecie. Super! – ucieszył się Olek. Bez namysłu zakręcił globusem. Fruuuu! Gdyby kula ziemska obracała się tak szybko, wszyscy dostaliby kręćka jakiegoś lub co najmniej zadyszki. Przed oczami Olka, Ady i taty mknęły kontynenty: Ameryka Północna i Ameryka Południowa, Afryka, Europa i zaraz Azja i Australia. Tu jedziemy! – Palec Olka zatrzymał rozpędzony świat namalowany na globusie. – Australia, Sydney. Niezłe miejsce. Będzie fajnie. W Australii są kangury i koale. W Sydney chciałbym zobaczyć gmach filharmonii – wtrącił tata. A będzie tam gmach naszego przedszkola? – spytała Ada. Olek spojrzał na siostrę z politowaniem. Przecież nikt nie podróżuje do przedszkola, które jest kilka metrów od domu. Zakręcił drugi raz. Jego palec wskazał państwo leżące w Ameryce Południowej. Brazylia – dobry wybór – pochwalił tata. – Są tam wspaniałe plaże. Chętnie poleżałbym sobie – przeciągnął się leniwie. Może i ja zaproponuję podróż? – mama zajrzała do salonu. – Chciałabym pojechać z wami do Indii. Zawsze interesowała mnie Azja i jej kultura. Chociaż Afryka też jest ciekawa. No pewnie! Jedziemy do Kenii!. Do parku z dzikimi zwierzętami. Zobaczymy słonie i żyrafy – zawołał Olek ożywiony wizją spotkania dzikiego słonia, a może i lwa. A będzie tam nasz park? – nieśmiało spytała Ada. Wszyscy spojrzeli na nią jak na przybysza z kosmosu. Nasz park będzie czekał na ciebie w Polsce. Teraz ja wybieram – powiedział tata. Energicznie zakręcił globusem. Niebieski kolor oceanów i mórz zmieszał się z zielonym, żółtym i brązowym – kolorami kontynentów. Adzie aż zakręciło się w głowie. Świat na globusie obracał się zbyt szybko. Co będzie, jeżeli palec taty trafi na głęboki ocean? Nie chciałaby spędzić wakacji na oceanie. Tam już z pewnością nie ma  znajomego parku ni przedszkola ani placu zabaw z dużą okrągłą piaskownicą. Stany Zjednoczone, Waszyngton – zakomunikował tata. Jest tam plac zabaw? – spytała Ada. Niczego nie ma, są inne. Jest za to Biały Dom i …. Ale naszego domu tam nie ma- przerwała tacie Ada. Ja nie mogę! Chcesz jechać na wakacje czy nie? – zniecierpliwił się Olek. Chcę. Tylko nie tak daleko – bąknęła Ada. To gdzie? Wybieraj – podsunął jej globus. Ada zamknęła oczy .”Niech los zdecyduje” – pomyślała i dotknęła palcem globusa. – Tu!. Cała rodzina wbiła wzrok w miejsce, które wskazał palec Ady. Mama i tata pierwsi gruchnęli śmiechem. – Europa, Polska, Warszawa – podsumował Olek. Ada westchnęła z ulgą. Jak to dobrze że zdała się na los szczęścia. W Warszawie jest jej przedszkole i dom i park i znajomy plac zabaw. No i tuż pod Warszawą mieszkają ukochani dziadkowie. Co ważne, ich dom stoi w pobliżu lasu. – Pojedziemy do babci i dziadka. Tam są bociany, dzięcioły, kukułki, żabki, biedronki, ślimaki, pszczoły – zachwalała Ada.  – Mrówki, komary i muchy – dorzucił ponuro Olek. Ale już po chwili śmiał się jak tata i mama.. Nawet napad komarów nie odstraszyłby ani jego ani Ady od podróży do dziadków. Podpatrywanie ptaków w towarzystwie dziadka, który zna setki ciekawostek o zwierzętach to był najlepszy z wakacyjnych planów.

Link do opowiadania:

  1. Pytania dla dzieci:

− Co Olek, Ada i tata planowali z samego rana?

− Dzięki czemu mogli podróżować palcem po całym świecie?

− Jakie kontynenty były widoczne na globusie?

− Co wskazywał palec Olka?

− Co wskazywał palec taty?

− Gdzie chciała pojechać mama?

− Co wspominała cały czas Ada?

− Co wskazywał palec Ady? Gdzie ona chciała pojechać na wakacje?

 

  1. Zabawa „Z jakim miejscem się kojarzą?”

Rodzic wymienia, a dziecko odgaduje z jakim miejscem kojarzą mu się podane słowa np.

  • szyszka, igły, sowa, jagody, poziomki – (las)
  • muszla, piasek, statek, parasol plażowy, latarnia morska – (morze)
  • plecak, kolejka linowa, szlaki, owce, oscypki – (góry)
  • kwiaty, pszczoła, żaba, motyl – (łąka)
  • traktor, kosa, gęsi, krowa – (wieś)
  • łódka, wędka, namiot, tatarak – (jezioro)

 

  1. Zabawa ruchowa „Czym podróżujemy?”:

Rodzic zaprasza dziecko w podróż i prosi, aby ruchem pokazywało pojazd, którym będzie się poruszać:

– wyruszamy z domu samochodem – dziecko biega, naśladując rękami kręcenie kierownicą, zatrzymuje się, zostawia samochód na parkingu;

– wsiadamy do samolotu. Samolot startuje – dziecko kuca; samolot unosi się w powietrzu – dziecko biegnie z rozłożonymi rękami; i ląduje – dziecko znów kuca;

– wsiadamy do pociągu – dziecko porusza się i naśladuje odgłos pociągu;

– dojechaliśmy nad piękne jezioro, gdzie będziemy pływać kajakiem – dziecko maszeruje, naśladując rękami ruch wiosłowania.

 

  1. A teraz zapraszam was do zadań „Małych bystrzaków”- poćwiczymy pamięć i spostrzegawczość.

Link do zadań:

https://www.youtube.com/watch?v=kb4rKOT6UAs

To już wszystko na dzisiaj i zapraszam na zajęcia jutro 😊

 

Grupa „Zajączki”

Witam Was kochane dzieci bardzo serdecznie.                                                     

Zaczynamy kolejny TYDZIEŃ  -Wakacyjne podróże!                                                        

Zapraszam do wspólnej zabawy.

I. Czas na rozgrzewkę:
• zabawa ruchowa z elementem skoku – Przeskakujemy morskie fale. Dzieci wykonują skoki obunóż do przodu – naśladują przeskakiwanie fal.
• zabawa ruchowa z elementem czworakowania – Szukamy muszelek. Dzieci naśladują chodzenie na czworakach po wodzie, szukanie muszelek; co pewien czas wykonują klęk prosty i wyciągają otwarte dłonie przed siebie – pokazują uzbierane muszelki.
• ćwiczenia tułowia – Puszczamy kaczki. Dzieci wykonują przysiad, naśladują podnoszenie kamienia i puszczanie kaczek na wodzie; rzuty wykonują raz jedną, raz drugą ręką.
• zabawa ruchowa z elementem równowagi – Sprawdzamy temperaturę wody. Dzieci stoją w lekkim rozkroku. Uderzają palcami stopy przed sobą i szybko kładą stopy, aby dotykały podłogi. Ćwiczenie wykonują raz jedną, raz drugą nogą. Na sygnał wykonują skok do wody z przysiadem.
• zabawa uspokajająca – Marsz po kole. Dzieci maszerują po kole; rytmizują tekst: Wakacje, wakacje to radości czas, i klaszczą; niechaj wita je z uśmiechem zawsze każdy z was – wykonują ukłon.

II. Słuchanie opowiadania Małgorzaty Strękowskiej-Zaremby „Wakacyjne podróże”

Od samego rana tata, Olek i Ada planowali podróże wakacyjne. Kiedy byli już umyci, przebrani i najedzeni, mama wyjęła z szafy wielki globus i postawiła go na podłodze.

– Teraz możecie podróżować  palcem po całym świecie.

– Super! – ucieszył się Olek. Bez namysłu zakręcił globusem. Fruuu! Przed oczami Olka, Ady i taty mknęły kontynenty: Ameryka Północna i Ameryka Południowa, Afryka, Europa, Azja i Australia.

– Tu jedziemy! – palec Olka zatrzymał rozpędzony świat namalowany na globusie. Australia Sydney. Niezłe miejsce. Będzie fajnie. W Australii są kangury i koale.

-W Sydney chciałbym zobaczyć gmach filharmonii – wtrącił tata.

-A będzie tam gmach naszego przedszkola? – spytała Ada

Olek spojrzał na siostrę z politowaniem. Przecież nikt nie podróżuje do przedszkola. Zakręcił drugi raz. Jego palec wskazał państwo leżące w Ameryce Południowej.

-Brazylia. Dobry wybór – pochwalił tata. – Są tam wspaniałe plaże. Chętnie poleżałbym sobie – przeciągnął się leniwie.

– Może i ja zaproponuję podróż? – mama zajrzała do salonu. Chciałabym pojechać z wami do Indii. Zawsze interesowała mnie Azja i jej kultura. Chociaż Afryka też jest ciekawa.

– No pewnie! Jedziemy do Kenii! Do parku z dzikimi zwierzętami. Zobaczymy słonie i żyrafy! – zawołał Olek ożywiony wizją spotkania dzikiego słonia a może i lwa.

-A będzie tam nasz park? – nieśmiało spytała Ada. Wszyscy spojrzeli na nią jak na przybysza z kosmosu.

– Nasz park będzie na ciebie czekał w Polsce.

-Teraz ja wybieram – powiedział tata. Energicznie zakręcił globusem. Niebieski kolor oceanów i mórz zmieszał się z zielonym, żółtym i brązowym – kolorami kontynentów. Adzie aż zakręciło się w głowie. Świat na globusie obracał się zbyt szybko. Co będzie, jeżeli palec taty trafi na głęboki ocean? Nie chciałby spędzać wakacji na oceanie. Tam już z pewnością nie ma znajomego parku ani przedszkola ani placu zabaw z dużą okrągłą piaskownicą.

– Stany Zjednoczone. Waszyngton – zakomunikował tata.

–  Jest tam plac zabaw? – spytała Ada.

– Naszego nie ma, są inne. Jest za to Biały Dom i….

– Ale naszego domu tam nie ma – przerwała tacie Ada.

– Ja nie mogę! Chcesz jechać na wakacje czy nie? – zniecierpliwił się Olek.

– Chcę. Tylko nie tak daleko – bąknęła Ada.

– To gdzie? Wybieraj – podsunął jej globus.

Ada zamknęła oczy. „Niech los zdecyduje” – pomyślała i dotknęła palcem globusa. Tu! Cała rodzina wbiła wzrok w miejsce, które wskazał palec Ady. Mama i tata pierwsi gruchnęli śmiechem.

– Europa, Polska, Warszawa – podsumował Olek.

Ada westchnęła z ulgą. Jak dobrze, że zdała się na los szczęścia. W Warszawie jest jej przedszkole i dom i park i znajomy plac zabaw. No i tuż pod Warszawą mieszkają ukochani dziadkowie. Co ważne, ich dom stoi w pobliżu lasu.

– Pojedziemy do babci i dziadka.

Tam są bociany, dzięcioły, kukułki, żabki, ślimaki, pszczoły – zachwalała Ada.

– Mrówki, komary i muchy – dorzucił ponuro Olek. Ale już po chwili śmiał się jak tata i mama. Nawet napad komarów nie odstraszyłby ani jego ani Ady od podróży do dziadków. Podpatrywanie ptaków w towarzystwie dziadka, który zna setki ciekawostek o zwierzętach, to był najlepszy z wakacyjnych planów.

Rozmowa na temat opowiadania.
Co Olek, Ada i tata planowali z samego rana?
− Dzięki czemu mogli podróżować palcem po całym świecie?
− Jakie kontynenty były widoczne na globusie?
− Co wskazywał palec Olka?
− Co wskazywał palec taty?
− Gdzie chciała pojechać mama?
− Co wspominała cały czas Ada?
− Co wskazywał palec Ady? Gdzie ona chciała pojechać na wakacje?

 

III. Piękna nasza Polska cała

1. Zapoznanie z mapą Polski. Rozmowa kierowana na temat naszego kraju. Dzieci oglądają mapę, wypowiadają się na jej temat, nazywają kolory, wskazują najważniejsze jej elementy: morze i góry.

https://pl.pinterest.com/pin/498281146270849108/

 

2. Oglądanie fotografii gór Tatr. Dzieci oglądają zdjęcia, albumy, opowiadają o swoich spostrzeżeniach.

Morskie Oko

https://allegro.pl/oferta/obraz-do-salonu-tatry-morskie-oko-jezioro-120×80-8633541204

 Dolina Chochołowska – Tatry

http://i-tatry.pl/dolina-chocholowska/

 

3. Zabawa dydaktyczna „Morze Bałtyckie”.

Dzieci oglądają ilustracje, zdjęcia przedstawiające Bałtyk. Wybierają sobie ilustrację i tną ją po wyznaczonych liniach, na 8 elementów. Układają puzzle, przyklejają je na kartkę.

https://podroze.se.pl/polska/wakacje-w-polsce-ranking-nadmorskich-miejscowos/2518/

 

Na zakończenie zapraszam do wykonania zadań w KARTACH PRACY (Nowe przygody Olka i Ady s.60, 68-69).

POWODZENIA!!!!

 

Grupa „Pszczółki”

WITAM KOCHANE PSZCZÓŁKI!!!

Zapraszam do dalszej pracy i zabawy.

I.  Krzyżówka. Popatrzcie na przedmioty znajdujące się poniżej krzyżówki i wpiszcie ich nazwy w odpowiednie kratki.

BRAWO!!!

Tak, w tym tygodniu będziemy mówić o wakacjach i podróżach.

 

II.  Wakacyjne podróże.

Gdzie można spędzać wakacje w Polsce? Dowiecie się jak ułożycie poniższe wyrazy.

ŚWIETNIE!!! DOBRA ROBOTA!!!

A gdzie Wy spędzicie wakacje?

 

III. Bezpieczne wakacje.        

Wakacje są wspaniałe bo można odpocząć, wyjechać, zobaczyć wiele ciekawych miejsc, poznać nowych ludzi. Wakacje jednak nie zwalniają nas od obowiązku zachowania bezpieczeństwa. Posłuchajcie uważnie wiersza.

 

„Bezpieczne wakacje” A. Bober

 

Gdy na wakacjach z rodzicami wypoczywasz,

Dużo niezwykłych przygód przeżywasz.

 

Nie zapomnij jednak o rzeczy ważnej,

By bezpieczeństwo zachować w sytuacji każdej.

 

Przez ulicę przechodź tylko na pasach zebry,

Na zielonym świetle i rozglądając się bez przerwy.

 

Wychodząc na słońce, nakrycie głowy zakładaj,

A na całe ciało krem przeciwsłoneczny nakładaj.

 

Podczas kąpieli, bądź zawsze pod okiem dorosłego,

By żaden wypadek nie zdarzył Ci się kolego.

 

Podczas burzy, nie wybieraj się w góry,

A także gdy za oknem, krajobraz jest szaro- bury.

 

W pobliżu ulicy się nie baw nigdy,

By samochód, autobus czy tramwaj nie zrobiły Ci krzywdy.

 

Będąc w lesie, śmieci nie wyrzucaj,

Nie rozpalaj ogniska i ciszy nie zakłócaj.

 

Nie przyjmuj też nic od nieznajomego,

Bo przydarzyć może Ci się coś bardzo niedobrego.

 

O numerach alarmowych nie zapominaj,

Niech je wraz z Tobą powtórzy cała rodzina.

 

997- to telefon na policje,

tam niepokojące sytuacje możesz zgłosić wszystkie.

 

998- wykręcasz, gdy pożar zauważysz,

bo wtedy dodzwonisz się do pożarnej straży.

 

999- to numer na pogotowie,

dzwoniąc tam możesz innym i sobie uratować zdrowie.

 

Gdybyś jednak, tych wszystkich numerów nie umiał zapamiętać,

Wystarczy o jednym ogólnym numerze pamiętać. 

 

112- tam możesz wszystko zgłosić 

i o każdy rodzaj pomocy poprosić.

 

Myślę, że pamiętacie jak dbać o własne bezpieczeństwo i innych. Mówiliśmy o tym w ciągu roku szkolnego a wiersz jest tego wszystkiego przypomnieniem.

 

IV.  Czas na ruch.

 

Przygotujcie arkusz gazety, kosz lub pudło na zabawki.

– „Rzuty i chwyty” – z gazety zgniatamy kulę, podrzucamy ją do góry i łapiemy.

– „Rzuty do celu” – rzucamy kulę do kosza lub pudła raz prawą, raz lewą ręką.

– „Kulawy lisek” – wkładamy kulę pod kolano. Przemieszczamy się na rękach i na jednej nodze.

 

V. Prawda czy fałsz.

 

 Wysłuchajcie poszczególnych zdań i napiszcie X pod wyrazem TAK, jeśli zdanie jest prawdziwe. Napiszcie X pod wyrazem NIE, jeśli zdanie jest fałszywe. Jeżeli słuchaliście uważnie wiersza to zrobicie to zadanie szybko i bez problemu.

BRAWO!!! BRAWO!!! BRAWO!!!

 

VI. Praca dla chętnych.

Teraz możecie pokolorować obrazek. Przyjemnej pracy.

DO ZOBACZENIA PSZCZÓŁKI!!!